Pomysłowość ludzka: nieprzyjemnym zapachu razy
Kiedy Rzymianie podbili Europę, postanowili zostawić wielu „pamiątek”, jak (zachowanych do dnia dzisiejszego), akwedukty, które były wykorzystywane do dostarczania wody do domów i firm. Rzymianie zbudowali także kanalizacji, aby pozbyć się&hellip- w ogóle zrozumieć. Jest to sieć rurociągów podziemnych, które znajdują się pod domami i ulicami i udał się do najbliższego zbiornika wodnego.
Wideo: prosty i głęboki Wprowadzenie do Self-śledczej przez Sri Mooji
W średniowiecznej Londynie wszystkie kanały prowadzić do rzeki Tamizy, która służyła jako źródło wody pitnej, a także miejsce, gdzie cała ludność miejska usunięte swoje brudy.
„Michael Faraday daje swoją wizytówkę &ldquo-ojciec Thames&rdquo- », karykatura, komentarz list Faradaya o rzece, która została opublikowana w gazecie "The Times" w lipcu 1855 roku
Pierwsze sukcesy
Więc jak ludzie radzą sobie swoją potrzebę w średniowieczu? Chociaż każdy dom miał nocniki, które zostały uznane za uprzywilejowane udogodnienia, zwłaszcza przy złej pogodzie. Rano, w szczególności nie krępować z treścią nocniki - po prostu wylewa się z okna. Ci, którzy nie padł łatwym akcji czyszczenia ulic regularnie przetoczyła odpadów do kanalizacji, po którym płynęła prosto do rzeki. W bardziej wymagających i wybrednych obywateli miał oddzielne latryny, zwykle przez kilka rodzin. Bogaci ludzie, oczywiście, zmuszony sługi opróżnić wszystkie nocniki. Na obszarach wiejskich, było rozprowadzane do toalety ulicznych, których wiele nadal do wykorzystania w naszych czasach.
Poza stolicą, było wiele monastyrey- był tu po raz pierwszy pojawiły się pewne postępy w dziedzinie higieny i warunków sanitarnych. Podczas gdy niektórzy mnisi odrzucone wygodę czasową, inni czują pilną potrzebę efektywnego wykorzystania ludzkich odchodów.
Większość klasztorów były zlokalizowane w pobliżu dużych zbiorników wodnych. Mnisi wpadł systemu latryn, które są okresowo myte z ogromną ilością wody z dużej nadziemnych zbiorników. W przeciwieństwie do zwykłych obywateli, mnisi nie podoba nocniki. Zazwyczaj są one przeznaczone do użycia dla chorych i niedołężnych ludzi, którzy nie mogą dostać się do łazienki. Istnieją również dowody, że niektórzy mnisi zaczęli używać cienkie płótno jako analogiczną do nowoczesnego papieru toaletowego.
Królewskie śliwki
Zamki - zarówno w Londynie i poza nią - nie różni się zbytnio od klasztorów, z wyjątkiem, że zatytułowanych mieszkańcy byli bardzo wymagający komfortu. Używali nocniki tylko w skrajnych przypadkach i uprzywilejowanych prywatnych toalet, które były podobne do latryn klasztornych i często wbudowane w mury zamków w pobliżu kominka.
Ponieważ grubość ścianki blokującego zwykle po kilkudziesięciu centymetrów, aby wykroić małej przestrzeni do toalety bez specjalnego problemu. Zwykle było to w pobliżu sypialni czy damy mego pana. Jak w klasztorach, królewskie toalety zostały wyposażone w prymitywnych systemów odwadniających.
Ostrożnie, rowy!
Czy uważasz, że nigdy nie przestanie podziwiać romantyczny widok na fos otaczających średniowieczne zamki? Oto dawka rzeczywistości. Zabraniające fosy wokół zamków były nie tylko chronić przed wrogami tutaj i wrzucili wszystkie odpady z gospodarstw domowych oraz stałych i ciekłych produktów działalności ludzkiej.
Z korzyścią dla społeczeństwa
Władze dostosowany do Londynu uprzejmości mieszkańców stolicy toaletach publicznych, które zwykle znajdują się nad brzegiem Tamizy. W większości przypadków, aby wyeliminować potrzebę stosowania rur, latryny zostały zbudowane bezpośrednio na mostach, co znacznie ułatwiło zrzut odpadów do rzeki. W rezultacie, nawigacja na Tamizie było ryzykowne wyzwanie.
Ludzie, którzy mieszkali zbyt daleko od wody, używając latryn, które są okresowo czyszczone, zazwyczaj w nocy. Zgadnij, które następnie stają się z ich zawartością? To prawda, że idzie prosto do rzeki.
Pomysłowość człowieka
Czasami ludzie musieli iść do skrajności, aby zaoszczędzić pieniądze. W książce „Jak żyć w średniowieczu” Paul Newman opisuje historię rodzimej Londyńczycy, którzy nie chcą wydawać pieniędzy na budowanie własnej miski i potajemnie przyniósł rury z WC sąsiada w piwnicy. Jego plan był zaskakująco, pracował przez długi czas. Sąsiad podejrzewa coś było nie tak tylko wtedy, gdy ścieki są całkowicie wypełnione piwnicy swojego domu i zaczął przeciekać na pierwszym piętrze. Złożył pozew przeciwko swojemu przedsiębiorczego sąsiada, więc ta historia jest zachowana do dnia dzisiejszego.
Wideo: Kontrabanda w więzieniu, które trudno uwierzyć !!
Wszystkie prowadzą do Rzymu, jeśli droga?
Aby zrównoważyć koszty utrzymania toalet publicznych, urzędnicy miejscy zwrócił się do praktyki handlowej, znana od czasów Imperium Rzymskiego. Zebrali moczu z latryn i sprzedawane klientom jako wełny. Fakt, że zawiera amoniak, który jest stosowany w celu usunięcia naturalnych olejów z wełny owczej surowego. Wcześniej mocz również stosowane do opalania skóry.
Dekret Edward III
W połowie XIV wieku, sytuacja w Londynie okazało się katastrofalne: powietrze zanieczyszczone, a Thames - jest pełen ścieków. Ponieważ ubrania są nadal umyć w rzece, ona wchłania zapachy szamb. Wszechobecne błoto inwazja wywołała u szczurów, jak również epidemia dżumy.
Król Edward III zdecydował, że problem smrodu trzeba jakoś pozbyć. On podpisał dekret, który zakazuje usuwania do Tamizy „śmieci, ziemi, gruzu, odchodach domów i obornik ze stajni”. Zaproponował, aby usunąć i pozbyć się wszystkich odpadów poza miastem.
Nie miało to jednak żadnego wpływu na starych nawyków. Dwa lata po opublikowaniu dekretu Król napisał list do burmistrza Londynu, twierdząc, że na ulicach stolicy zostały pokryte z moczem i kałem, że ludzie bezceremonialnie wyrzucony z okien swoich domów.
Ale co może być fatalny higiena w średniowiecznym Londynie, nie może być porównywana z sytuacją, która panowała w stolicy Anglii w XIX wieku. Pomimo licznych prób przechodzą reformy zdrowia, Londyńczycy nadal po pewnym czasie wrócił do swoich starych nawyków. Jeśli uważasz, że nauczyli się lekcji zdrowia i warunków sanitarnych, jesteś w błędzie. Przez pięć wieków, sytuacja pogorszyła się tylko.
Pierwsze przemywać toalety
Na początku XIX wieku było pierwszą WC z umywalką. Oczywiście, można sobie pozwolić tylko bogaci ludzie. Wierzyli, że w porównaniu z resztą, są w lepszej sytuacji dzięki nowym symbolem statusu, ale w rzeczywistości nic się nie zmieniło. Fangled toalety z odwodnienia zostały jeszcze podłączone do tej samej sieci kanalizacyjnej, która zmusiła mieszkańców do zrzutu odpadów do rzeki.
Kiedy w XIX wieku w Anglii falę rewolucji przemysłowej, ludzie zaczęli tłumnie do dużych miast. Od czasów kanalizacji rzymskiemu został ulepszony dużo. W połowie wieku w Londynie, były dwa i pół miliona ludzi, ciągłego wytwarzania odpadów. Miejskie powietrze stało się niemożliwe, aby oddychać i Tamizę stało się czarne i zaczął publikować cuchnący odór.
Lato 1858 było wyjątkowo gorąco, że tylko zintensyfikowane nieprzyjemne zapachy, które rozprzestrzeniają się w całym mieście. Ponieważ w tym czasie nie został jeszcze wymyślić klimatyzację, okna domów i przedsiębiorstw musiały być otwarte otwarte. Zbawienie nie było nigdzie. Smród był tak nieznośny, że nawet parlament musiał zrezygnować.
Wtedy ludzie nie wiedzieli, co zakaźnej choroby. Myśleli, że wszystkie choroby są spowodowane z powodu „złego powietrza”, więc nie szczególnie zwracać uwagę na jakość wody pitnej, która została podjęta z tego samego zanieczyszczonych odpadów Thames. Osiem szklanek wody dziennie w tym czasie były bezpośrednią drogą do katastrofy.
Choroby były szerzący się w całości. Teraz, a następnie powleczone epidemię cholery i tyfusu, które jest bezpośrednio związane z zanieczyszczonej wody. Ogromna ilość ludzi ciągle cierpi z powodu biegunki. W takich okolicznościach, korzystanie z kanalizacji i bardziej opodatkowana. Z biegiem czasu sytuacja się tak źle, że ścieki sączy z powrotem do domu przez szczeliny w podłogach i ścianach. Ludzie ginęli tysiącami. W 1858 roku, nazwany rokiem wielkiego smrodu, trzy cholera epidemia zabiła 30.000 Londyńczycy życie.
Człowiek, który miał plan
Inżynier imieniem Józef Bazeldzhet wymyślił plan, aby uratować miasto. Zaproponował, aby zbudować podziemny kanalizacji wraz z pompowni i zbiorników magazynowych. urzędnicy państwowi, którzy wcześniej zignorował pomysły Bazeldzheta sobie sprawę, że pilnie trzeba coś zrobić. Zabrali plan inżynier i przyznanych środków na budowę 132 kilometrów od centralnego kanału.
Nowa kanalizacja zatrzymać zanieczyszczających Tamizą. Rzeka ryby pojawił, powietrze było czystsze i straszna choroba wycofała. Thames dzisiaj jest uważany za jeden z najczystszych akwenów w Europie. Warto zauważyć, że inżynier Józef Bazeldzheta drenażowej, która wkrótce będzie 150 lat, nadal w użyciu.
- Z sieci rybackich wydany Humbak
- Najbardziej niespokojny kot wygrywa w Internecie
- Schwarzenegger wziął film z ucieczki od słonia
- Szczeniaki ze schroniska (szczenięta schronisko) Michael Cloutier
- Zimowania na zimnej ojczyzny ...
- Przyjechaliśmy gęsi - ściągnięty ...
- W Londynie, dom kawy ze szczurami
- Ponosi połowów łososia
- Potwór z Loch Ness przeniesiony do Tamizy
- Trzmiele są w stanie poczuć ładunek elektryczny kolorów
- Problem braku wody w Indiach
- Niezwykły kompleks nawadnianie w irańskiej prowincji Khuzestan
- Tłuszcz z kanalizacją zapewni domu z ciepłem i światłem
- Kapitan statku papier
- Jak to działa: tworzenie efektów specjalnych w filmach i panoramach
- Dlaczego zapach metalu?
- Ostatni dzwonek do Pekinu: podziemne drogi i samochody nie na powierzchni
- Wideo złapany w Wiśle eksplodował syrena Internecie
- W australijskim mieście zakazane woda butelkowana
- Ciekawość łazik marsjański sfotografowany tajemniczy kwiat
- Epidemia cholery na Haiti nadal