Cud Mojżesza, czyli odpływ w archipelagu Jindo
Wideo: Odpływ na archipelagu Jindo
Jindo Island znajduje się na południowo-zachodnim wybrzeżu Korei w Jeollanam-Zachodnie. Jest trzecim co do wielkości wyspa kraju. Jindo jest otoczony licznymi małych wysp, a na Półwyspie Koreańskim, łączy wielki most. Kilka razy do roku przez jedną godzinę w tych miejscach można zobaczyć, co nazywa się tutaj "Cud Mojżesza", Podczas odpływu między wyspie Jindo i Modo, mała wyspa z wody i tworzą rozstał "droga" przez wystawienie dna morskiego, na którym można przejechać prawie nie mocząc nogi. Odległość z jednej wyspy na drugą około 2,7 km, szerokość "drogi" - 30-40 metrów.
Filmy: Niewiarygodnie piękne fala w zatoce morskiej
Najsilniejsze pływy morskie w tym rejonie można zaobserwować na przełomie jesieni i zimy, ale większość turystów przyjeżdża do Jindo na początku maja, nie tylko aby zobaczyć "cud Moses"Ale także chętnie spacer "sea road" w ciepłej pogody.
Nawiasem mówiąc, w sam Jindo wyspy - to miejsce jest dość niezwykłe. Od czasów starożytnych jest znane ze swoich psów żółty i biały garnitur - chindokke. Te psy, które przypominają husky, inny właściciel wierność i łagodność charakteru. W 1597 roku blisko Jindo koreański admirał Yi Sun-Shin wygrał marynarki zwycięstwo nad Japończykami podczas Imjin wojny tzw.
Znani przypływ zaczął o piątej wieczorem. Co ciekawe, nawet 30 minut przed atakiem na powierzchni morza nie było widać nic niezwykłego lub nadprzyrodzonego. Woda była gładka, spokojny i całkowicie płaskie. Patrzyłem na dwóch małych wysp w przód i starał się odgadnąć, który z nich będzie działać "droga morska"? Czy to możliwe, aby przewidzieć czas jej powstania do dnia i godziny? Krótko przed fala specjalna ceremonia odbyła ("kut"), Podczas którego szaman egzorcyzmująca złych duchów. Mogłem tylko czekać i mieć nadzieję, że nie będą kolidować z nami świadkiem cudu natury.
Wideo: {} KGS Jindo bukchum 2010
czas przeszły bez wypadku czeka: Zakładając, że dno morskie jest szorstki i kłujący, a woda jest zimna, ludzie zmieniają buty na buty. Można je nabyć bezpośrednio na plaży za 3000-4000 wonów. Te buty gumowe były nieznacznie wyższe niż kolana. Przypominała rybacką. Są one przydatne?
A potem, ku mojemu zaskoczeniu, organizatorzy poszły do wody i wyciągnął resztę nich. Podobna grupa udała brodząc spotykają się na Modo Island. Odnosi się wrażenie, że morze jest bardzo płytkie, a ludzie chodzą na nim tak po prostu, bez większych trudności, z piosenkami i tańcami, jako demonstracji May Day w ZSRR. Ale kiedy ja poszedłem do wody, zdałem sobie sprawę, że nie wszystko jest tak proste jak się wydawało. Morze było dość chłodno, dno bardzo ostry, a woda dostaje się najpierw nad kolanem (jest to przydatne i buty). I powoli odsunął się od brzegu, ale woda poszła w dół iw dół ... To była kolan, tu - poniżej kostki, i wreszcie, po 500 metrach byłem squelching przez kałuże, a na morzu między dwoma wyspami. Świetnie! Po prostu niesamowite! Jednak wielu Koreańczyków wokół nie tracić czasu, podziwiając wspaniałe widoki, lecz bardzo szybko zbiera się pod stopami wszystkich, które opuściły minionej morza: muszle, skorupiaki, wodorostów, rozgwiazdy.
Minąwszy półmetek, zauważyłem, że wiele osób wrócić w kierunku Jindo, ale zdecydowała się iść dłużej, ponieważ bardzo chciał dostać się na wyspę Modo. Poszedłem dalej i dalej do morza, a pod stopami stopniowo tworzy prawdziwą ścieżkę piasku i muszli, szerokości siedmiu metrów. Modo Wyspa zbliża, a ludzie wokół stał się mniej ... Nagle usłyszałem krzyki wokół niego: "Woda, woda nadchodzi! Wszystko z powrotem!" Stało się jasne, że fala zaczęła, ale wyspa pozostaje bardzo mało, i zawrócić strasznie pożądane. Wziąłem trochę więcej, o ile nie została zatrzymana przez policję ... Do tej Modo miał mniej niż 200 metrów.
Toczenie, Pobiegłem z powrotem w stronę Jindo. Ale było już za późno. Kiedy przeszedł kilkadziesiąt metrów, okazało się, że jest solidny kilka minut temu, tor z piasku i muszli bardzo szybko zwęża się, a woda zbliża się do niej z jakąś nienaturalną prędkością jakby ktoś rzuca dywan. Wydawało mi się, że powstaje bariera tylko mały zbiornik wodny, po prostu ukryć się aż do dna. Ale po kilku sekundach cała przestrzeń z przodu był wypełniony wodą, na fale morskie przyszedł. Wtedy poczułem, jak silny charakter, to jak okrutny może grać z człowiekiem nie przestrzegać jego praw. Pozostała wokół ludzie zaczęli panikować, bo nikt nie wiedział, jak my teraz wrócić do Jindo. Ale w Korei, jak się wydaje, jest przewidziane, jeśli nie wszystkie, to dużo. Bardzo szybko pomóc nam pływaliśmy kilka łodzi, i nie mamy żadnych problemów, a przy okazji, zupełnie za darmo, wrócił do kraju. To było moje chodzenie na wspaniały "sea road",
Do tej pory nikt nie może powiedzieć, jak to niezawodnie tworzą "sea road", Istnieją sugestie, że oryginalny kopiec powstające podczas przypływów, a także z powodu tajfunu. Jednak ta wersja nie wydaje się przekonujące, ponieważ takie wahania poziomu morza istnieją w wielu miejscach.
Z tego wspaniałego zjawiska związane starożytną legendę. Dawno, dawno temu, prawdopodobnie w 1480 roku, syn Dong Jin został skazany i zesłany na wyspę Jeju (nie jest złe miejsce odsyłającego, muszę powiedzieć). Po drodze jego statek podczas sztormu, rozbił się, a sen z rodziną uciekł popłynął do najbliższej wyspie Jindo. W miejscu, gdzie był, zwany "wieś tygrys" (Hvedon), ponieważ było wiele z tych drapieżników. Sona potomkowie żyli na wyspie od ponad 200 lat i przez cały ten czas regularnie został zaatakowany tygrysy. Dlatego ludzie zdecydowali się przenieść do sąsiedniej wyspy Modo. Jednak podczas podróży zapomnieli staruszkę w jednej miejscowości. (Według innej wersji, że nie mógł się ruszyć, bo nie umie pływać.) Babcia odwróciła się w modlitwie do Boga smoka Morza, z prośbą, aby go z powrotem do rodziny pochodzenia. Jedna noc, smok ukazał się jej we śnie i nakazał przekroczyć morze. Następnego dnia rano, kobieta wróciła do morza z modlitwą i ujrzał przed sobą drogę. (Według innej wersji, to była tęcza). Babcia próbowała przejść przez niego, ale stracił siłę i upadł. Rodzina przekroczył morze po drugiej stronie, a przed śmiercią babci podziękował smokowi za to, co on ponownie połączyć ją z krewnymi. Od tego czasu na wyspie Jindo ludzi rocznie zorganizować ceremonię w pamięci starej kobiety i cud, który stworzył smoka. Wiele osób przyjeżdża do Hvedon (wieś na wyspie Jindo), aby zobaczyć "sea road" i modlić się za swoich rodzin. W kwietniu 2000 roku, na Jindo, tuż przy początku "sea road"Powstała babcię i tygrysa rzeźbę (zastanawiam się, dlaczego nie jest to smok?).
Wideo: Gdzie raz w roku Sea ustępuje?
- Sieć ma wideo z nieznanych nauce zwierząt
- Google znalazło na mapach potwora Arctic
- Obrońcy praw zwierząt oskarżają grę o tron w czterokrotnym wzrostem porzuconych psów Husky
- Sześć koty za osobę: Aoshima wyspa
- Dziesięć z najpiękniejszych wysp na świecie
- Koala australijski bar pomogły przyciągnąć turystów
- Dlaczego Bahamian gambuzja jasne kolory?
- Naukowcy zaangażowani w gigantycznego leja „śmieci” na Pacyfiku
- Okunoshima japońska wyspa - raj dla królików
- Urzędnicy szwedzcy otrzymali list od psa
- Shorty uroczy kalmary znaleziono u wybrzeży Kalifornii
- W Indiach, na arenie piłkarskiej wkradł jadowitych węży
- Roje mszyc ze wschodu „zrzucony” w Bałtyku
- Droga Trolli - najbardziej niebezpieczna droga w Norwegii
- Pies samochód był „fan”
- Latanie białego rekina stał się gwiazdą YouTube
- Koty zagrał rolę bohaterów Titanica
- Szeremietiewo zawieszony pracy z powodu zbiegłego byka
- Pompeje od północy: erupcja Vestmannaeyjar archipelagu
- ISS odkrył mikrobów, `edyat`` stacja, wyłączanie urządzeń
- Niebo nad Maderze